praca, szkolenia pracowników

Jaka przyszłość stoi przed pracownikami banków?

W popularnej opinii, banki uważane są za jedne z najbardziej stabilnych miejsc pracy sektora prywatnego, zgodnie z zasadą, że lekarze, prawnicy i bankierzy zawsze będą mieli się czym zajmować. Warto jednak pamiętać, że nie każdy pracownik banku to od razu bankier. O ile truizmem jest oczywiście stwierdzenie, że pieniądz rządzi światem, tak metody jego przeliczania oraz obracania nim zmieniają się, i co za tym idzie – tworzy się popyt na pewnego rodzaju pracę, a na inną może spaść. Nie jest to od razu sygnał, by uciekać z tonącego okrętu, ale na pewno świadomość mechanizmów postępujących w branży nie zaszkodzi w podejmowaniu decyzji co do przyszłości. W miejscu takim jak Alior Bank praca będzie zawsze poszukiwana, ale zmieniać się na pewno będzie delikatnie dokładna charakterystyka stanowiska. Pod uwagę można wziąć na przykład fakt, że według raportu Citigroup podanego wiosną 2016, w ciągu najbliższych 10 lat użyteczne przestać może być około 30% obecnych miejsc pracy w bankowości. Oczywiście odpowiedzialne za to są rozwój technologii, roboty i sztuczna inteligencja… choć niekoniecznie w rozumieniu, jakie tym słowom nadały filmy science-fiction.

Alior bank praca. Źródło: walizka pełna dolarów
Alior bank praca. Źródło: Pixabay.com.

Sztuczna inteligencja ułatwia pracę wielu z nas – pomaga załatwiać formalności, sprawdzać dane i często podejmować decyzje. Informatycy pracują nad tym, by rozwijać systemy rozpoznawania nie tylko liczb i wprowadzonych danych, ale też pisma czy mowy, tak by komputery mogły w różny sposób znajdywać prawidłowości i na przykład wyręczać pracowników w wielu żmudnych czynnościach podczas analizowania potencjalnych przypadków prania pieniędzy. Z innej strony, automatyka dotyka oczywiście obsługi klienta. Systemy sztucznej inteligencji wprowadzane są, by klient mógł łatwo „dogadać się” i poznać odpowiedzi na swoje problemy – które często są dość typowe i jeśli tylko można zrozumieć problem, można od razu podać odpowiedź. Dla dużych banków globalnych oznacza to przede wszystkim, że komputer wykona pracę, którą obecnie robią tani pracownicy przy słuchawce w firmach w Indiach czy Filipinach.

Roboty w najbliższych latach mogą zacząć wykonywać najprostsze prace. Jakie konsekwencje będzie to miało dla pracowników? Ważniejsze będzie oczywiście wykorzystanie pracy automatycznej dla jak najlepszych efektów. W przypadku pracowników obsługi klienta będzie to więcej osobistego kontaktu, który potrafi być niezwykle ważny. Z kolei dla analityków – skorzystanie z danych pobieranych automatycznie i korygowanie ich, by tworzyć lepsze, bardziej zaawansowane analizy oraz strategie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *