Prawdopodobnie nie raz i nie dwa uczestniczyliście w rozmowie, w której jedna, a zapewne wszystkie strony wyrażały rozczarowanie z braku praktycznej edukacji publicznej. Chociaż dobry dostęp do fachowego wykształcenia z wielu dziedzin sprawił, że Polacy stali się atrakcyjnymi pracownikami i nie mają się czego wstydzić nigdzie na świecie pod względem przeciętnych kwalifikacji w społeczeństwie, to jednak wiele spośród najbardziej pomocnych w życiu umiejętności nie znajdziecie w żadnym programie. A często to one odróżniają osobę, która jest tylko wykształcona, od tej, która wykorzystuje swoją wiedzę w przydatny sobie i światu sposób. Jeśli spędzacie czas, ucząc się na przykład biologii, albo i dorabiacie pracując, może nie być łatwo znaleźć odpowiednie kursy – nie tak łatwo, jak na przykład na największych uczelniach amerykańskich, gdzie dostępnych lekcji dla wszystkich studentów jest sporo. Ale pamiętając, że to jedne z najbardziej opłacalnych umiejętności na resztę życia, warto potraktować je jako jeden z priorytetów na studiach – który sprawi, że o wolny czas i inne wygody będzie łatwiej przez całą resztę czasu.

Dla pracodawców w wielu dziedzinach kluczowe są oczywiście umiejętności: zwłaszcza, gdy szukają inżynierów, lekarzy, instruktorów. Jednak oprócz takich podstawowych stanowisk mamy całe mnóstwo miejsc pracy, na których za najważniejsze uważa się tzw. „umiejętności miękkie”. To oznacza kontakty społeczne, umiejętność komunikacji, pracy w zespole itp. Niełatwo się tego wszystkiego po prostu nauczyć, ale kurs przemawiania to jedna z lepszych metod, by zacząć inaczej patrzeć na życie, bardziej świadomym tego, jak odbierają nas inni. Dobry kurs przemawiania, autoprezentacji czy podobnej pokrewnej umiejętności pomaga przekonywać innych, prezentować siebie w atrakcyjniejszy sposób, a także dodaje pewności siebie. Powiązaną dziedziną jest pisanie. Czasami pierwsze wrażenie na ludziach robimy nie osobiście, ale poprzez e-mail czy inną formę komunikacji pisemnej. W takim wypadku również większość osób na starcie traci punkty, prezentując ortografię i interpunkcję, które utrudniają czytanie, a przez to zniechęcają. Najlepsze w tej kwestii są kursy, na których trzeba dużo pisać, a teksty są dokładnie (i bezlitośnie) oceniane. Niestety, praktyka to najlepszy nauczyciel. Powiązane z mówieniem i czytaniem dziedziny można często określić np. jako personal branding: zwiększenie swojej atrakcyjności dla pracodawców. Do podstaw należy umiejętność tworzenia zachęcającego CV oraz „networkingu”, czyli nawiązywania kontaktów. Do tego dochodzi przygotowanie do rozmów kwalifikacyjnych, prezencja osobista oraz obecność w internecie. Zdobycie takich umiejętności często jest warte więcej, niż 5 lat studiów – jeśli masz okazję, nie ignoruj dostępnych kursów i możliwości.