czas wolny, studenckie życie

Niebieski wieloryb – przerażająca historia czy mit?

W historiach o grze zatytułowanej „Niebieski wieloryb” przewijają się głównie ofiary mające lat kilkanaście, ale dla całego społeczeństwa przebijające się do mediów nieregularnie opowieści stały się pewnym mniej lub bardziej dosłownym odzwierciedleniem zagrożeń związanych z podatnością młodych osób na różnorodne wpływy z zewnątrz i tym, jak gry online mogą przenosić treści każdego typu, także niepożądane społecznie, do świata realnego. Służy dla wielu osób jako przykład na to, jak mocne może być „peer pressure”, czyli presja grupy rówieśniczej czy społecznej, skłaniająca osoby do zachowań szkodliwych. Na pewno sprawa nie dotyczy wyłącznie młodych dzieci, jako że w historiach, które powiązane są z istnieniem tej gry, czy też „wyzwania”, pojawiają się osoby mające od 10 do nawet 22 lat. Wygląda na to, że tak samo jak wiele zjawisk kulturowych, „Wieloryb” i jego fama trafiają z czasem do różnych rejonów świata. I tak chociaż najwięcej zaczęło się o nim mówić w Rosji w roku 2016, to i historia żyje w sierpniu 2017, kiedy to na przykład rząd Indii podjął działania mające usunąć wszelkie metody dostępu do gry z internetu, wnosząc o odpowiednie środki do takich administratorów kanałów sieciowych jak Google, Facebook, Yahoo itp. Ile wiadomo o samej grze?

Niebieski wieloryb był i jest w tym roku nośną historią na wielu kontynentach. Źródło: Pixabay.com.
Niebieski wieloryb był i jest w tym roku nośną historią na wielu kontynentach. Źródło: Pixabay.com.

Chociaż w wielu przypadkach trudno powiedzieć o tym, na ile akurat krążące po marginesie internetu zjawisko „niebieskiego wieloryba” miało wpłynąć na liczne przypadki samookaleczeń czy samobójstw wśród młodych ludzi, to zebrane dane pokazują, że zjawisko zaangażowało wiele osób. Nazwa gry nawiązuje do zjawiska osiadania wielorybów na mieliźnie, uważanego często za rodzaj samobójstwa tych zwierząt. Osoby uczestniczące w takiej grze mają wykonać po kolei różnorodne zadania, z których ostatnim ma być właśnie odebranie sobie życia. W Rosji powiązano grę z ponad stoma przypadkami samobójstw, z których część nie zostawia wątpliwości wobec dowodów zostawionych przez dane osoby, np. nagrań, informacji wysyłanych w internecie itp. Rosyjskie media na wiosnę 2017 roku donosiły o zamknięciu przez policję studenta psychologii, który przyznać miał się do podżegania do samobójstwa kilkunastu osób – i to najbardziej konkretna informacja, jaką do dziś wiemy o sprawie. Wiele więcej przypadków w całej Europie, Amerykach czy Indiach było wiązanych ze sprawą, ale na ile miały z nią faktycznie związek – publicznie nie wiadomo.

Odpowiedź na prawdziwość informacji o „niebieskim wielorybie” na dziś brzmi więc nadal: zapewne tak, zjawisko to miało swój zasięg wpływu, przynajmniej na Syberii. Ale może najważniejszy wniosek z tej głośnej historii roku 2017 jest taki, że poczucie osamotnienia, bezsensu czy depresji nie musi wcale wiązać się z jakimś wyjątkowym wydarzeniem o chwytliwej nazwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *