Po publikacji corocznego badania CEO Success, prowadzonego przez Strategy&, media ciągle znajdują nowe interesujące fakty, i tak strona „Rzeczpospolita” wskazała, że wzrosła liczba zwolnień szefów z powodów etycznych. Chociaż wzrost w liczbie względnej jest spory, patrząc językiem statystyk i biznesu, to nadal jest to zjawisko stosunkowo rzadkie – mówimy o sytuacji, w której kilka lat temu powody etyczne stały u podstaw mniej niż 4% zwolnień CEO, a w ostatnim roku było to trochę ponad 5%. Ogółem rokroczne odejścia z pracy CEO na świecie obracają się w obrębie 15%, przy czym większość z nich to przypadki prostej sukcesji, a nie zwolnienia z jakichś drastycznych powodów. Szefowie zazwyczaj mają się dość dobrze, niemniej można zwrócić uwagę na rosnący udział zwolnień związanych z nieetycznym zachowaniem, złą prezencją firmy wobec publiki, oszustwami itp. Jeśli wziąć pod uwagę tylko kraje Europy Zachodniej i Ameryki Północnej, to już niemal 8% zwolnień CEO w ostatnim roku było związane z tymi kwestiami.

Jako powody wymienia się wiele kwestii związanych z „duchem czasu”: znaczenie ma cyfrowy, natychmiastowy obieg informacji, który sprawia, że zwłaszcza negatywne wieści o danej marce czy osobie bardzo szybko się rozprzestrzeniają. W Polsce czasem możemy też zauważyć już przykłady „wiralności” np. wulgarnych odzywek pracownika do klient, a z kierownikami bywa podobnie. Innym czynnikiem jest niższe zaufanie do firm na Zachodzie, związane z kryzysem rozpoczętym już około dziesięciu lat temu. Za tymi reakcjami publiki poszły pewne zmiany w prawie i nowe regulacje, a z drugiej strony – duży biznes robi się coraz bardziej konkurencyjny, i co za tym idzie, może częściej zachęcać np. do korupcji, by móc osiągnąć wygórowane cele. Oszustwo, korupcja – to najczęstsze przypadki, ale do kategorii zachowań nieetycznych wlicza się też insider trading, kłamstwo w CV, a czasem też prywatne ekscesy na tle seksualnym czy też ignorowanie zasad dbania o środowisko naturalne.

Jakie przykłady znanych spraw związanych z najgorszymi naruszeniami etycznymi można wymienić jako negatywny „wzór” zachowań CEO? Klasykiem na pewno pozostanie w tej kwestii sprawa Enronu. Jego prezes Kenneth Lay został skazany na wiele lat więzienia po tym, jak wyszło na jaw, że manipulował zasadami księgowości, by ukrywać ogromne w rzeczywistości straty firmy. Ta bardzo szybko zbankrutowała. Innym przykładem, jak tego nie robić, jest na pewno Worldcom, inny gigant, który zbankrutował równie szybko po tym, jak prezes Bernard Ebbers po uznaniu planowanej fuzji za nielegalną próbował ratować sytuację biorąc pożyczki od zarządu i manipulując księgami, by sztucznie podnieść ceny udziałów.