Ani cennik telefonów, ani porównanie ofert abonamentów nie stoją w miejscu – zazwyczaj spodziewamy się, że spadną, ale też nie chcemy czekać. Nikt oczywiście nie chce czekać z zakupem, bo nie o to chodzi, by pieniędzy w ogóle nie wydać, ale by telefon posiadać i móc z niego korzystać. A jednak równie naturalne jest, że mało kto chętnie zakupi telefon, jeśli wie, że za kilka dni cena znacząco spadnie. Ba, warto o tym pamiętać także w przypadku sprzedaży używanego telefonu, bo często można coś na nim zarobić. Z kolei na rynku abonamentów obowiązuje konkurencja, ale też każda firma chce zarobić, więc jeśli tylko trafia się sytuacja, gdy spodziewają, że ludzie chętnie będą wydawać pieniądze – to obniżać cen raczej nie będą. Tak więc warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych trendów, które tu wymienimy.

Ceny telefonów zazwyczaj spadają po ogłoszeniu nowego modelu. Przykład możemy zaobserwować co roku na jesieni, kiedy to ogłaszany jest nowy iPhone. Kiedy 9 września ogłoszono nowego iPhone’a 6s, poprzedni model automatycznie przestał być „nowy”, a zaczął być „zeszłoroczny”. Okres do wypuszczenia nowego modelu na rynek – 25 września – to już okres lekkiego spadku cen, bo każdy spodziewa się, że te zostaną w najbliższym czasie wyraźnie obniżone oficjalnie. Wtedy właśnie spadek cen jest największy, choć przecież telefon sam w sobie nie zacznie wcale działać dużo słabiej akurat tego dnia, tak więc zakup staje się bardziej opłacalny. Inni producenci, Sony, Samsung itp., zazwyczaj pokazują swoje telefony na własnych pokazach, które nie są aż tak rokrocznie przewidywalne, aczkolwiek informacje i przewidywania łatwo znaleźć w sieci. Samsung zazwyczaj wypuszcza nowe Galaxy, najważniejszy model, na wiosnę. Z kolei Sony wypuszczało Xperię z serii Z jesienią, w tym roku jednak może to być i grudzień. To właśnie premiery największych, najlepszych modeli danej firmy napędzają obniżki, ponieważ cena innych modeli – często prostszych, tańszych – jest dostosowywana do produktu najdroższego, obecnie często oznacza to spadek z okolicy 3 tys. zł o np. tysiąc złotych.

Warto też mieć na uwadze, kiedy korzystne są abonamenty, czy porównanie cen telefonów na kartę. Czasami wydarzenia te są mało przewidywalne (np. nie wiemy, kiedy jedna z sieci postanowi „zażyć” konkurencję i spróbować zdominować walkę o nowych klientów niższymi niż większość cenami). Warto pamiętać, że duże sieci zazwyczaj więcej zarabiają na „lenistwie” starych klientów (którzy nie chcą zmian), niż na zdobywaniu nowych. Tak więc ceny są dość stabilne. Zauważalnym trendem jest obniżanie cen po świętach Bożego Narodzenia. Podczas Świąt mało kto patrzy na cenę, ponadto rodzice często kupują telefon z abonamentem dzieciom. Z kolei po Świętach większość Polaków ma mało pieniędzy, jeśli nie będzie miała niższej oferty to po prostu nie kupi. Warto o tym pamiętać, bo jeśli nawet nie obniża się oficjalna cena abonamentu, wraz z wejściem nowej oferty cena takiego samego telefonu w ofercie może spaść nawet o tysiąc złotych. Dlatego może się opłacać, by przeglądać w internecie porównanie abonamentów telefonicznych.