Biuro i biurko, praca

Praca w małej firmie – może być dobrym wyborem

Fach w ręku, dobra sytuacja dla pracowników na rynku pracy – pozostaje pytanie, gdzie pracować. Dokąd się zgłaszać, kogo obserwować, gdzie drążyć, by robić karierę. Czy lepszym wyborem będzie mała czy duża firma? Korporacja w biurowcu w centrum miasta czy też firma zatrudniająca 5 osób i rywalizująca ciężko o swoje miejsce na świecie? Nie mamy na to oczywiście jednej odpowiedzi, ale interesujące mogą być zwłaszcza argumenty, które warto brać pod uwagę przy rozważaniu pracy w małej firmie. Każda z nich jest inna, i często odbiega od bardziej powszechnie znanych standardów „korpo” – na plus lub na minus. Opiszemy tutaj najbardziej typowe.

W małej firmie często wszyscy mogą porozmawiać w jednym pokoju. Źródło: Pixabay.com.
W małej firmie często wszyscy mogą porozmawiać w jednym pokoju. Źródło: Pixabay.com.

Do plusów na pewno zalicza się większy wpływ na to, co się będzie robić. Ktoś, kto potrafi ładnie ujmować w CV swoje wszystkie obowiązki w firmie, może w małym zakładzie dorobić się naprawdę porządnej listy. Nawet jeśli nie będzie wymieniał wyrabiania etatu zaopatrzeniowca, kucharza i sprzątaczki… Małe firmy zazwyczaj nie zatrudniają specjalistów od bardzo konkretnych zadań, ale, jeśli muszą je wykonać, zlecają je obecnym pracownikom. To także często będzie w praktyce oznaczać, że praca jest po prostu ciekawsza. W dużej firmie często można utknąć na robieniu co miesiąc tej samej, jednej rzeczy, z której nijak też nie widać drogi do „przeskoczenia” na inną, od której przecież są obecnie osobni specjaliści. Większa rola w małej firmie dotyczy także wpływu na to, co się dzieje. Gdy w biurze jest ledwie kilka osób – szanse na to, że twoja praca zostanie dostrzeżona, a uwagi wysłuchane, a może i wcielone w życie z sukcesem, jest znacznie większa. To po prostu milsze. Przynajmniej dla niektórych typów osobowości pracownika. W niewielkim przedsiębiorstwie wszyscy się znają, a nieformalne kontakty ułatwiają rozmowy i organizację pracy – częściej nie ma wstydu poprosić o chwilę wolnego, gdy np. dziecko ma problem w szkole albo szykuje się ważny mecz. W dużej firmie – nie każdy sobie to wyobraża.

Oczywiście, jak wiedział już ponad 40 lat temu Bareja, „nie ma róży bez ognia” i nie można nie wspomnieć choćby przelotnie o wadach, które zniechęcają wiele osób do angażowania się w pracę w małej firmie. Często podstawową jest oczywiście kasa. Mniejsze przedsiębiorstwo – to mniejsze dochody, a większe jest zazwyczaj tylko ryzyko, że wszystko pójdzie w złym kierunku. Nie można tego nie brać pod uwagę, chociaż wszystko zależy od konkretnej firmy. Nawet jeśli małe firmy oferują konkurencyjne zarobki, to „nadrabiają” mniejsze możliwości na przykład ograniczonymi bonusami, opieką, szkoleniami czy integracją pracowników, na które zagraniczne korporacje czy wzorujące się na nich polskie molochy potrafią przeznaczyć dodatkowe środki. No i wymagania od pojedynczego pracownika są większe. Nie ma więc jednego łatwego wyboru – jest za to możliwość dopasowania miejsca pracy do swojej wizji miejsca, w którym warto spędzić życie, albo przynajmniej jego niemałą część po 8 godzin dziennie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *