reklama

Opakowania i reklamy papierosów ograniczone. Popularność zyska e papieros?

Jak działa e-papieros? To pytanie może stać się coraz popularniejsze w najbliższych latach. Z roku na rok coraz bardziej w sferze retro pozostają stare reklamy papierosów np. z lat 60., długo zanim słynne stały się wydarzenia z filmu „Informator” i spopularyzowały się informacje o szkodliwości papierosów dla zdrowia. W dawnych czasach czołowe marki tytoniowe reklamowały swoje produkty tak, jak dziś reklamuje się jogurty: atrakcyjne rysunki w prasie zapewniały, że lekarze i dentyści polecają papierosy danej marki, że pozwolą one schudnąć, zapewnią nam piękny wygląd itp. Dziś młodzież nie pamięta już nawet lat 90., gdy popularne były reklamy z kowbojami i inne. Od 1995 roku nie można reklamować papierosów praktycznie wszędzie. W 2001 r. zakazano urządzania loterii promocyjnych. Potem zaczęły pojawiać się komunikaty na każdej paczce. W 2010 r. wprowadzono zakaz ekspozycji sklepowej nawet „papierków” pokazujących, jakie papierosy sklep posiada w ofercie. Teraz nastąpić ma kolejna ważna data w tej kolejce. Do maja 2016 r. powinna w Polsce zostać wprowadzona unijna dyrektywa dotycząca m.in. nowych opakowań, których większość powierzchni zajmą mocno drastyczne zdjęcia np. nowotworów czy umierających ludzi, z niewielkim polem na dole zostawionym na oznaczenie marki. Ma to coraz bardziej zniechęcać do podejmowania palenia papierosów.

E-papieros wygląda jak ten do palenia, ale działa inaczej. Źródło: Pixabay.com.
E-papieros wygląda jak ten do palenia, ale działa inaczej. Źródło: Pixabay.com.

Co na pewno skłoni przynajmniej część osób do sprawdzenia, jak działa e-papieros. Widoczne są niemałe różnice jeśli chodzi o poziom różnorakich szkodliwych substancji w organizmie, np. tlenku węgla. Jego poziom u osoby palącej e-papierosa w badaniach nie odbiega od tych, którzy nie palą w ogóle. E-papieros nie działa tak, jak tradycyjny, tytoniowy – dosłownie rzecz biorąc, nawet się nie go „pali”. Zawiera nikotynę w płynie, którą wdycha się w parze. Napędza je bateria i można ich używać wielokrotnie. Korzystanie z nich powinno być też w przeciętnym przypadku tańsze, niż palenie papierosów. Jako ciągle nowy produkt, e-papierosy na pewno będą jeszcze obiektem badań i przyjmą się co do nich odpowiednie zwyczaje. Na razie możemy zauważyć w mediach, że nie są może wszechobecne, ale mają zdecydowanie lepszą opinię, niż tradycyjny tytoń.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *