Jest czas, są fundusze, jest motywacja. Ale nauka w grupie, choćby i tej najmniejszej, nie przynosi upragnionych rezultatów. Albo: źle czujesz się w grupie obcych sobie osób i wolałbyś, aby twoimi współkursantami byli znajomi. Rozwiązaniem jest indywidualny kurs we własnym domu lub biurze.

Opcja „nauka języka obcego z dojazdem do klienta” z powodzeniem funkcjonuje na rynku od lat. Oferta przeznaczona jest zarówno dla klientów indywidualnych jak i dla pracowników, którym pracodawca zapewni możliwość dokształcania się w miejscu pracy. Na kurs zdecydować można się zawsze: nie obowiązują tu żadne terminy zapisu – podejmujesz decyzję, dzwonisz i – po spotkaniu organizacyjnym – ruszasz z kopyta.

Czas trwania lekcji ustalisz/ustalicie z lektorem – 60 minut może rozrosnąć się do 120. Wszystko zależy od potrzeb, maksymalnego czasu koncentracji i kwoty, jaką planujecie przeznaczyć na dokształcanie.

Szybciej, efektywniej, wygodniej – to motto firm, które wychodzą naprzeciw pracownikom z aspiracjami, dla których liczy się nie wpis w CV zaświadczający o odbytym kursie językowym, ale realne umiejętności. Ostatecznie podczas rozmowy rekrutacyjnej czy rozmowy z klientem każde oszustwo wyjdzie na jaw: nie chodzi o certyfikaty, chodzi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa.

Mobile English pomoże rozwiązać język nawet tym, którzy języka zapomnieli.Zajęcia można ustalić o najdogodniejszej porze w dowolnym dniu tygodnia. Już nie będą potrzebne wymówki – lektor może pojawić się, niczym brunet, wieczorową porą, albo wczesnym rankiem. Wybierzcie więc godziny, w których wasze umysły są najchłonniejsze.

Firmy świadczące usługi, o których mowa, oferują często darmowe materiały dydaktyczne; pracują w oparciu o indywidualne programy nauczania i co jakiś czas przeprowadzają testy kontrolne, żebyśmy wiedzieli jak szybko zmieniają się nasze kompetencje językowe.