internet

Kto pokaże Euro 2016?

Na niedługi czas przed tą jedną z największych imprez sportowych, gdy kolejne umowy dotyczące praw transmisji nie będą podpisywane – to byłoby jak bramka w doliczonym czasie – pojawia się coraz częściej pytanie, na które wcale nie jest tak łatwo konkretnie odpowiedzieć. Zacznijmy od tego, że dwie konkurencyjne firmy ostatecznie „podzieliły się” prawami. O ile już w 2013 roku ogłoszono, że prawa do Euro 2016 oraz Mistrzostw Świata 2018 wraz z ich eliminacjami zdobył Polsat, tak na wiosnę 2016 potwierdzono, że TVP również „załatwiło” swoje i tak w Telewizji Polskiej będą do zobaczenia niektóre mecze nadchodzących Mistrzostw Europy. Mamy w ten sposób dwa kanały, co jest nowatorskim wydarzeniem w Polsce, choć nierzadkim na świecie – więcej niż jeden nadawca obsługuje Euro na przykład w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii (w tej ostatniej nawet z atrakcją w postaci transmisji w języku walijskim, którego nie zna już nawet większość Walijczyków). Oczywiście dla większości Polaków sama różnica między TVP a podstawowym kanałem Polsat nie będzie wielce znacząca – wystarczy, że włączą dowolny telewizor i przejadą kilka pierwszych kanałów, a prędko trafią na mecz. Jednak więcej pytań pojawia się w kwestii płatnej platformy Polsatu. Oczywiście stacja chce zarobić na wydatku i zachęcić klientów do zapłacenia za odpowiednie oferty, czy to będzie specjalny pakiet meczów, czy abonament na określony kanał. Będzie więc podział – niektóre mecze w otwartym Polsacie, a niektóre tylko w płatnym kanale Polsat Sport 2 (oraz Polsat Sport 3 w przypadkach, gdy dwa spotkania grane są równocześnie). Łącznie licząc – mniej więcej połowę ze wszystkich, jakie odbędą się podczas Euro 2016. Które zobaczymy za darmo?

Euro 2016 przyciągnie wiele osób do Francji i przed telewizory. Źródło: Pixabay.com.
Euro 2016 przyciągnie wiele osób do Francji i przed telewizory. Źródło: Pixabay.com.

Na początek listy warto uspokoić – to, co dla większości Polaków najciekawsze, czyli mecze krajowej reprezentacji, będzie emitowane w każdym kanale. Nie dojdzie do dantejskich scen niezadowolenia rodem z mistrzostw siatkarskich, ponieważ nie pozwala na to nawet ustawa. Każdy mecz polskiej reprezentacji musi być w kanale otwartym i będzie do wyboru transmisja Polsatu oraz TVP (także przez internet). Poza tym powszechnie dostępne będą mecz otwarcia Francja-Rumunia 10 czerwca oraz mecze o największą stawkę: finał, półfinały i ćwierćfinały. Wybór jest więc dość spory. Ci, którzy nie zapłacą za mecze ani za Polsat Sport 2, stracą głównie spotkania fazy grupowej oraz połowę meczów 1/8 finału. Czasami będą to na pewno mecze zapowiadające się ciekawie dla fanów futbolu: choćby drugiego dnia mistrzostw, podstawowy Polsat pokaże mecz Albania-Szwajcaria o godz. 15, zaś wieczorne spotkanie Anglia-Rosja o 21 będzie dostępny tylko w kanale zakodowanym. Aż do rozpoczęcia ćwierćfinałów, jedynym wieczornym meczem do zobaczenia w otwartym kanale TV będzie mecz Niemcy-Polska 16 czerwca, a więc zapewne i tak największy hit oglądalności całego lata w polskiej telewizji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *