Jest wiele powodów, dla których studenci próbują e-papierosów. Po pierwsze, studenci często palą i korzystają z innych używek – zarówno ze względu na ich społeczny charakter, jak i działanie. Po drugie, e-papierosy są nowsze, ciekawsze i jeśli nie jesteście bardzo przyzwyczajeni do klasycznego, papierowego papierosa – to aż chce się spróbować, co też jest w ofercie. A ponadto mogą być zachętą, by palić mniej, a przy tym nieco taniej. Jedną z zalet e-papierosów względem klasycznych tytoniowych jest to, co starszych palaczy może zniechęcać, czyli różnorodność. Ilość smaków jest znacznie większa, niż w przypadku papierosów tytoniowych, ze względu na to, że w e-papierosach nie zachodzi proces spalania, oczywiście dość destrukcyjny dla większości substancji. Możemy zarówno kupić „na próbę” jednorazowego e-papierosa o wyjątkowym smaku, jak i zakupić porządniejszy sprzęt, ale wymieniać „wkłady”. Właśnie wymienialne wkłady sprawiają, że jeden e-papieros może co chwila stawać się czymś innym. Miłośnicy wapowania (czyli wdychania pary – angielskie „vape” – wydzielanej przy aktywacji e-papierosa) oraz producenci mówią na nie zazwyczaj e-liquidy albo liquidy, czyli po prostu płyny, chociaż warto pamiętać, że istnieją też inne warianty wkładów, na przykład kapsułki (zazwyczaj wymagające innego e-papierosa, niż dość uniwersalne płyny). Obecnie rynkowym standardem są płyny pakowane w buteleczki 10 ml, które dla różnych osób mogą stanowić ekwiwalent ok. 5 paczek papierosów, jeśli chodzi o żywotność (choć bywa znacznie mniej lub więcej). Czym warto się kierować przeglądając liquidy?

Wielu palaczy chcących spróbować e-papierosa na start chce czegoś jak najbardziej podobnego do „prawdziwego” papierosa – po prostu smak tytoniu. Jednak większość fanów wapowania dochodzi do wniosku, że e-papieros, jako że mechanizm daje większe możliwości, będzie zazwyczaj smakował lepiej. Smaki liquidów mają nie tylko wszystkie klasyczne warianty (tytoniowe, mentolowe itp.), ale też istnieją w odmianach niespotykanych wśród papierosów do palenia, jak choćby przypraw, kwiatów czy owoców. Mają one wiele wspólnego z perfumami, bo ostatecznie chodzi tylko o zapach, który ma niewielki wpływ na organizm – wszystkie wkłady do e-papierosów oczywiście zawierają też nikotynę, otrzymywaną z liści tytoniu podobnie jak przez producentów gum czy plastrów nikotynowych. Oprócz pojemności buteleczki, powinno się zwracać uwagę na zawartość nikotyny. Zazwyczaj uważa się, że 6 mg/ml to papieros „lekki”, 12 – średni, a 18 – mocny. Być może najważniejsza rada dotyczy producentów: wielu użytkowników e-papierosów zwraca uwagę na bardzo duże różnice pomiędzy wkładami ze względu na producenta. Po części wynika to z dopiero powstających regulacji, które pozwalają na istnienie różnych kombinacji. Dlatego też kupowanie „jakiegokolwiek” liquidu może wcale nie dać reprezentatywnego obrazu rynku. Reputacja producenta ma wśród e-papierosów spore znaczenie.