czas wolny, hobby i zainteresowania, studenckie życie

Jakie płyty sprzedawały się najlepiej w 2017 roku?

Czy ktoś jeszcze kupuje CD-ki z muzyką? Rankingi Związku Producentów Audio-Video nie zostawiają wątpliwości, że owszem. Wyniki sprzedaży płyt nie zawsze pokrywają się w pełni z listami w radiu i na Spotify, ale na szczycie dominowała ostatnio raczej „muzyka młodych ludzi”.

Kupujecie nadal płyty? Nie wstydźcie się, takich ludzi są... tysiące. Źródło: Pixabay.com.
Kupujecie nadal płyty? Nie wstydźcie się, takich ludzi są… tysiące. Źródło: Pixabay.com.

Oficjalna Lista Sprzedaży, czyli w skrócie OLiS, została wprowadzona przez Związek w roku 2000. Od tego czasu można zapoznać się z najlepiej sprzedającymi się albumami każdego tygodnia, a na koniec roku media dostają też informacje na temat liderów z całego tego okresu. Jak wiadomo, sprzedaż płyt spada i ZPAV obniżał już „poprzeczkę” wymaganą do zdobycia statusu złotej, platynowej czy diamentowej płyty – ale mniej znany jest fakt, iż od 2014 r. formuła wlicza również odtworzenia albumów na serwisach streamingowych. Oczywiście nie w skali 1:1 – równowartością sprzedaży jednego albumu jest aż 2500 odtworzeń na YouTube’ie, Spotify itp. Kto „sprzedał” najwięcej w 2017, biorąc to pod uwagę?

Zwycięzcą okazała się płyta „Egzotyka” polskiego rapera Quebonafide. Ta zapowiadana już od 2015 r. płyta była w pewnym sensie „platyną” już w dniu premiery, bo taki nakład przygotowała wytwórnia. Należała też do najczęściej odtwarzanych w tym roku na Spotify. Drugie miejsce zajęła płyta „Divide” innego 26-latka, Eda Sheerana, który pozostaje jednym z najpopularniejszych wykonawców pop – doskonale o tym świadczy fakt, że na 7. miejscu zobaczymy jego poprzedni album „X”, mimo że został on wypuszczony już trzy lata wcześniej. Trzecie miejsce zajęła płyta „Spirit”, czyli nowy krążek Depeche Mode.

Ogółem w „top 20” tego zestawienia zobaczyć można 7 płyt anglojęzycznych i 12 polskojęzycznych, w tym składanki (Męskie granie, Bravo Hits). No i jedna płyta śpiewana po hiszpańsku, czyli „Eterno Agosto” Alvaro Solera. Album ten wyszedł w czerwcu 2015 roku, ale jak widać jego popularność wydaje się równie wieczna, jak sierpień w tytule płyty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *