czas wolny, hobby i zainteresowania, studenckie życie

Jakie atrakcje znajdziemy w miastach na ferie zimowe?

Chociaż dla większości studentów ferie zimowe nie trwają zbyt długo w porównaniu do letnich, a czasem i bledną objętościowo w porównaniu do przerwy świątecznej, gdy czasem uda się zakończyć edukację na kilka dni przed Wigilią, a wrócić po Święcie Trzech Króli, mając do dyspozycji ponad dwa tygodnie wolnego. Na Uniwersytecie Warszawskim przerwa międzysemestralna trwa oficjalnie tydzień, od 11 do 17 lutego, aczkolwiek przy odpowiednim harmonogramie wczesnych zaliczeń i egzaminów niektórzy byli w stanie wybrać się na ferie znacznie wcześniej, nawet pod koniec stycznia. Ale znacznie częściej niż w lecie, w zimie można zadawać sobie pytanie, co zrobić z wolnym czasem, by wypocząć, a może też zrobić coś pożytecznego czy nauczyć czegoś nowego. Kto może sobie pozwolić, jedzie chętnie do ciepłych krajów, chociaż w lutym nawet w Madrycie temperatura może spaść poniżej zera, a śnieg czasem trafi się i nad Morzem Śródziemnym. Wyjazd w miejsce, gdzie jest naprawdę ciepło, w środku polskiej zimy – często pomaga odzyskać mnóstwo sił witalnych i psychicznych. Ale to koszt i sporo rabanu. Alternatywą są wyjazdy zimowe – najbardziej popularne w polskie góry. Zdecydowanie więcej studentów może jednak nie ruszać się z miejsca i zwrócić uwagę na ofertę miejską, która zazwyczaj nie jest tak bogata, jak w lecie, ale nadal zawiera sporo pozycji, nie tylko we wnętrzach.

pinup girl w czerwonej sukience w białe grochy jeździ na łyżwach przy pomocy misia do nauki jazdy
Człowiek nie jest stary, jeśli nie jest za stary na lodowisko. Źródło: Pixabay.com.

Najpopularniejsze są oczywiście lodowiska, które znaleźć można niemal wszędzie, a miasta często organizują je w najbardziej charakterystycznych punktach. W Warszawie na Stadionie Narodowym w ramach programu Zimowy Narodowy działają nie tylko dwie tafle do jazdy na łyżwach, ale też wysoka górka lodowa, otwarty w podziemnym parkingu skatepark, a także tory do curlingu i samochodzików, tzw. bumper cars. Jak widać, tylko w jednym miejscu w centrum można spędzić aktywnie czas i nie martwić się tym, czy na dworze mróz i zamieć. Oczywiście to tylko najbardziej znany przykład, bo lodowisk w stolicy jest mnóstwo, w tym całodobowe, jak np. Figlowisko przy Alei KEN. We Wrocławiu lodowisko otwarto przy Hali Stulecia, w Krakowie na Błoniach, a w Łodzi – na rynku Manufaktury. Ci, którzy podchodzą do takich sportów poważnie, zazwyczaj mają okazję w określonych dniach wziąć udział w zawodach, a bywają i dyskoteki na lodzie, jak np. Ice Party w warszawskim Zimowym Miasteczku Wilno.

Oczywiście aktywność fizyczna to nie jedyna możliwość na spędzenie miło czasu, rozwijając się. Ośrodki kultury często podczas ferii organizują różnorodne warsztaty, zazwyczaj dla dzieci w wieku szkolnym, ale nieraz mogą one być bardzo owocne i dla starszych. Ferie zimowe w mieście to zawsze dobra okazja, by odwiedzić muzea w bezpłatnych dniach, a także zobaczyć, co ciekawego oferują galerie handlowe, coraz częściej pełniące funkcję multidyscyplinarnych centrów kultury niskiej i tej nieco wyższej – i to takich, co może najważniejsze, w których jest ciepło.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *