wizytówki

Ile osób w Polsce płaci abonament RTV?

Obecne zapowiedzi rządowe, że abonament tym razem naprawdę trzeba będzie płacić, nie są pierwszą taką sytuacją w historii. Ustawa ma zostać przegłosowana w październiku i oczywiście ma na celu zwiększenie ściągalności abonamentu. W świetle prawa, każdy, kto posiada odbiornik telewizyjny lub radiofoniczny, powinien go zarejestrować w ciągu dwóch tygodni od zakupu i płacić abonament – jego wysokość co roku się zmienia, ale można powiedzieć, że posiadacze tylko radia zapłacić muszą za rok ponad 60 zł, a posiadacze telewizora – ponad 200 zł (taniej, sumarycznie, przy płatności od razu za rok zamiast co miesiąc). Jednak z biegiem czasu Polacy coraz rzadziej to robili. Opłata z wielu powodów była kontrowersyjna. Zwłaszcza po pamiętnych słowach z 2008 roku ówczesnego premiera Donalda Tuska, zapowiadających rychłą likwidację „haraczu”, wielu uznało abonament za opłatę symboliczną, a liczba opłacających go gospodarstw spadła znacznie poniżej miliona. Tymczasem przecież w Polsce jest ponad 13 milionów gospodarstw i niemal w każdym z nich znajduje się telewizor. W ostatnich latach za tych, którzy nie płacą, zabrała się Poczta Polska, czyli organ prawnie odpowiedzialny za zbieranie abonamentu – wysyłając ponaglenia windykacyjne i w przypadku ociągania się, często wysyłając do pracy Urząd Skarbowy. Windykacja ta dotknęła około 2,5 mln gospodarstw. Dwuznaczna kwestia rejestracji odbiornika i niewielkiej liczby osób, która to robi, pozostała – ale ostatecznie wpływy wzrosły w ciągu kilku lat ponad dwukrotnie. W roku 2016 oficjalny szacunek wskazuje na ok. 750 mln zł wpływów z abonamentu – co oznacza, że w ten czy inny sposób, przynajmniej milion Polaków wniósł opłatę, albo nałożoną karę za zaległości. Ściągalność abonamentu TVP podawała na 7,4%. Czego można spodziewać się na przyszłość?

Masz telewizor- płać abonament RTV
Samo posiadanie TV niesie obowiązek abonamentu. Źródło: Pixabay.com.

Na pewno nie likwidacji abonamentu, ale raczej pójścia w drugą stronę i jego skuteczniejszej egzekucji. Latem media mówiło o pomyśle z parlamentu, by kontrolerzy Poczty Polskiej chodzili po domach i sprawdzali, kto ma w domu działający odbiornik – oczywiście wszczynając odpowiednie kroki wobec osób, które telewizor posiadają, a nie płacą. Z racji naruszenia prywatności był to jednak pomysł dyskusyjny. Mówiło się też o możliwości likwidacji abonamentu i wprowadzeniu opłaty RTV powszechnie, wliczonych do rachunków za prąd – trwają jednak konsultacje, czy byłoby to zgodne z prawem Unii Europejskiej. Plan na jesień tego roku jest inny. Zakłada wprowadzenie ustawy, w świetle której to nieposiadanie odbiornika trzeba zarejestrować. Państwo domniemywać będzie, że każdy telewizor posiada – i w razie niezgłoszenia, że jest inaczej, ściągać należności tak jak wszystkie inne niezapłacone rachunki. Tak jak wszystkie inne pomysły na abonament – również ten pozostaje kontrowersyjny pod względem prawnym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *