rynek pracy, wykształcenie a praca

Doradztwo zawodowe

doradztwo zawodowe
Źródło: Pinterest

Wiele lat temu normą w szkołach były zajęcia z doradztwa zawodowego. Niektóre placówki oświatowe także i dzisiaj organizują takie spotkania, ale raz: nie wszystkie; dwa: nie zawsze skutecznie. Aby zajęcia takie miały sens, powinny odbywać się cyklicznie, a ich prowadzenie powinno się powierzać osobom, które naprawdę orientują się we współczesnym rynku pracy i nadążają za jego przemianami.

Instytut Badań Edukacyjnych wyliczył kilkadziesiąt czynności, na jakie poświęcają czas nauczyciele. Na  53. miejscu znalazło się doradztwo edukacyjno – zawodowe. Zajmowało się nim 4% badanych nauczycieli, przy czym większość sporadycznie, raz lub kilka razy w ciągu półrocza! Oczywiście fakt, że doradztwem zajmują się nauczyciele mający na co dzień do czynienia z uczniem, ma swoje dobre i złe strony. Bezdyskusyjnie wiedza, jaką nauczyciel gromadzi latami na temat swoich wychowanków jest mocnym argumentem. Nie sposób bowiem doradzić młodemu człowiekowi jaką drogę życia wybrać, kiedy widzi się go raz czy dwa na zajęciach warsztatowych lub na pogadance i nie ma się możliwości dotrzeć do jego biografii: słabych i mocnych stron czy prawdziwych pasji utajonych. Z drugiej strony, jeśli ma się owego wychowanka na co dzień, często można przeoczyć fakt, że ma on jakieś umiejętności czy uzdolnienia, a nawet tylko predyspozycje, które przekładają się na konkretne, poszukiwane na rynku pracy cechy. Dobry doradca zawodowy patrzy na młodego człowieka jako na potencjalnego pracownika, który w niedługim czasie będzie musiał podjąć decyzję o dalszym toku kształcenia i zainwestować pieniądze, czas i energię na zdobycie lub wydoskonalenie tych umiejętności, które staną się jego kartami przetargowymi podczas rozmów rekrutacyjnych.

Z informacji uzyskanych z Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że dwa lata temu 591 doradców zawodowych pracowało w gimnazjach, a 542 w szkołach ponadgimnazjalnych. A to oznacza, że doradcę zatrudniało 8 na 100 szkół ponadpodstawowych. Dzisiaj jest niewiele lepiej. Jeśli więc tylko macie możliwość skorzystania z pomocy doradcy zawodowego na dowolnym etapie kształcenia – róbcie to bez wahania! A może to Wy staniecie się doradcami? Jak widać, zapotrzebowanie na osoby o takim wykształceniu (studia podyplomowe!) utrzymuje się na stałym poziomie, a jeśli rynek pracy wciąż będzie taki nieprzewidywalny – jeszcze wzrośnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *