czas wolny, hobby i zainteresowania

Telewizja HD – niedrogie oferty dla młodych

Studenci to na pewno w ostatnim czasie trudny „target” dla dostawców telewizji. Internet rozpanoszył się do tego stopnia, że tradycyjna telewizja właściwie staje się nieco niepotrzebna, a wiele osób traktują ją, jak chodzenie z zegarkiem na ręce – raczej z przyzwyczajenia, niż z konieczności. Coraz więcej osób w ogóle nie ma telewizora, często po prostu wolą mniejsze ekrany, ale też z powodów finansowych (zarówno zakup TV, jak i mieszkanie z odpowiednią ilością miejsca kosztuje). To nadal jedynie kilka procent, ale w większości są to właśnie młodzi ludzie z dużych miast, o niewysokich zarobkach, którzy spędzają czas w internecie. To oczywiście nie wszyscy. Pracujący młodzi często cenią sobie możliwość zainwestowania w TV, by móc spędzać wieczory w domu delektując się filmami, serialami i innymi programami. Często wolą jednak sami je wybrać, korzystając z usług np. Video on Demand. W tym roku w Polsce pojawić ma się nawet amerykański monopolista tej branży, Netflix.

nowoczesna telewizja
Telewizja HD.
Źródła zdjęcia: Wikipedia.pl

Telewizje nie lubią tracić klientów, więc dostosowują swoje oferty, by przyciągnąć młodych. Do tego stopnia, że granice między telewizją a internet się zacierają. Platformy oferują dziś możliwość nagrywania programów lub zakupu ich, tak, że oglądanie TV zbliża się do korzystania z wypożyczalni filmów. Często właściciele sieci oferują też promocje, w których łączą się usługi telekomunikacyjne różnego rodzaju. Przykładowo: telewizja HD od marki nc+ oraz 20 GB internetu miesięcznie od Orange, a to wszystko za kilkadziesiąt złotych miesięcznie (najniższy pakiet obejmuje 27 kanałów HD, a łącznie 80: http://www.orange.pl/kid,4003782063,id,4003782064,article.html). Podobny mix oferuje Polsat, obecnie zespolony z siecią komórkową Plus (a także zresztą PlusBankiem). Zdarza się, że posiadacze numeru w Plusie mogą już za 10 zł miesięcznie otrzymać dostęp do telewizji.

Oferty często są „cwane”. Przykładowo – kuszą pierwszym rokiem umowy znacznie tańszym, niż drugi. Albo też, jak Polsat podczas ostatnich Świąt, zachęcają do zakupu „prezentem” w postaci tabletu, telefonu i nawet telewizora 42-calowego, które jednak oczywiście będziemy przez kilka lat spłacać w ratach.

W tym momencie, po fuzji n oraz Canal+ pod skrzydłami ITI, na rynku walczą tylko dwie glówne platformy. Fuzje sprawiają, że zewnętrznym dostawcom trudno jest rywalizować. Jeśli chcemy oglądać np. futbol na kanałach Canal+ i nSport, zazwyczaj w Vectrze czy UPC zapłacimy więcej. Warto przejrzeć ramówki i zastanowić się, które konkretnie kanały chcemy oglądać, by nie płacić za coś, co niepotrzebne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *