Wybór samochodu na firmę ma wiele wspólnego z kupowaniem auta prywatnego dla siebie, ale nie przebiega do końca tak samo. W końcu jednym z podstawowych kryteriów przy wyborze samochodu jest cena, a sposób finansowania i priorytety w przypadku aut firmowych nieco się różnią. Różne są także często inne cechy – na przykład dotyczące chęci utrzymania homologacji pozwalającej na odliczenie VAT-u, czy też same cechy użytkowe samochodu. Polacy prywatnie najchętniej kupują samochody duże, rodzinne, pozwalające przewieźć dzieci itp. Natomiast nie w każdej pracy jest to potrzebne – czasem wymagany jest duży bagażnik albo kombi, czasem wiadomo, że autem będzie poruszać się wyłącznie jedna osoba, więc nie ma zysku z inwestowania w pojazd dający komfort dla pięciu. Podstawowy podział oczywiście pozostaje mniej więcej ten sam w obu przypadkach. Główną zaletą nowego samochodu jest… fakt, że jest nowy, niedotykany, ma gwarancję i powinien doskonale działać przez jakiś czas. Daje pewien komfort psychiczny, jak wszystkie nowe sprzęty, jakie kupujemy. Z kolei zaleta, jaką posiadają auta używane, to oczywiście niższa cena, często znacznie niższa – jako że wartość rynkowa auta przez kilka pierwszych lat po produkcji spada wyraźnie. Tak samo jak pracownicy, tak i firmy zazwyczaj muszą ostrożnie patrzeć na wydatki i brać pod uwagę, czy pewien prestiż i komfort idące z nowym autem są warte określonej kwoty – i często odpowiedź brzmi „nie”. Dlatego też nie zmienia się fakt, że w różnych celach Polacy nadal każdego roku sprowadzają setki tysięcy używanych Volkswagenów, Opli czy używanych aut Renault. Średni ich wiek dobiega zazwyczaj do 10 lat, co oczywiście każe brać pod uwagę częstsze problemy i większe wydatki na utrzymanie i naprawy z biegiem czasu.

Jeśli chodzi o finansowanie auta, firmy zazwyczaj mają dodatkowy argument, by sięgać po auta nowe. Otóż jest je znacząco łatwiej wziąć w leasing. Renomowani sprzedawcy powinni mieć dostępne atrakcyjne oferty na wyjątkowo niedrogi leasing (o najwyżej kilka procent wartości auta niższy, niż w przypadku używanego), jako że zajmują się tym rutynowo – trzeba tylko uważać, by dokładnie się takim ofertom przyjrzeć, bo są i takie liczące na to, że klient nie będzie specjalnie przyglądał się kosztom sięgając po nowe auto. Najczęściej polscy leasingodawcy mają regułę, że wiek oraz leasing auta nie mogą przekroczyć 8 lat. Z tej racji starego auta w ogóle tak nie kupimy, a jeśli chcemy typowy 3-letni leasing – nie może ono być starsze, niż 5 lat. Pomijając ten aspekt, leasing auta używanego zdecydowanie może pomóc obniżyć koszty, bo jak wiadomo – samochód używany to często jednak około dwukrotnie niższa cena, niż za „nówkę”. Jeśli samochodu nie zamierzamy używać przez wyjątkowo długi czas, ale raczej kilka lat, taki wydatek może na pewno być opłacalny finansowo – o ile upewnimy się, że samochód został rzetelne zbadany i nie ma problemów technicznych.